Kilka lat temu, podczas bankowej hossy udało ci się zaciągnąć kredyt pod hipotekę nieruchomości? Niestety warunki nieco się zmieniły i w najbliższym czasie możesz spodziewać się wizyty domowej lub telefonu ze strony banku. Jakie zamiary mają wobec nas instytucje , które kilka lat temu sprzedały nam kredyt? Przekonajmy się ! Zapraszamy do lektury!
Jako, że sytuacja na rynku wesoła nie jest musimy spodziewać się wielu zmian jakie już dokonały się lub dokonają się w najbliższej przyszłości jeżeli chodzi o nasz domowe finanse. Otóż to, że kredyt zaciągnęliśmy kilka lat temu a nie na przykład w czasie kryzysu nie zwalnia nas z obowiązku dostosowania się do tego jak jest obecnie. I tak : kurs franka szwajcarskiego, który niestety drastycznie się ostatnio obniżył oraz niskie stopy procentowe spowodują, że koszt naszego kredytu może niestety wzrosnąć. Tego faktu nie zmienia również ubezpieczenie kredytu , które zapewne większość kredytobiorców już posiada. Dlatego w ciągu najbliższych kilku tygodni posiadacze kredytów hipotecznych mogą się spodziewać domowej wizyty przedstawicieli swojego banku. Czego moa oni od nich żądać? Otóż bywało , że taka wizyta poskutkowała koniecznością dodatkowego zakupu produktu ubezpieczeniowego. Duże znaczenie w tej kwestii mają również redukowane wartości nieruchomości. Instytucje finansowe, jak się okazuje, dążą dzisiaj do zaoferowania swoim klientom nowych warunków współpracy. Maja one polegać między innymi na zmianie oprocentowania kredytu. Duże znaczenie ma także ubezpieczenie kredytu, które także może ulec nieznacznym zmianom. Na szczęście nie każdy kredytobiorca teraz musi drżeć o swoje finanse bowiem nie wszystkie banki chcą wprowadzić takie procedury. Jeżeli przez lata rzetelnie spłacałeś kredyt to raczej nie masz się o co martwić.